0

Kampania społeczna

To, że depresja nie wybiera, wie każda z nas. Jest to nierzadko choroba, którą ukrywamy przed otoczeniem, aby nie zostać potępioną. Nie chcemy usłyszeć, że „użalamy się nad sobą” czy, że „powinnyśmy nie wydziwiać”. Również wśród rodzin wciąż pokutuje wiele stereotypów dotyczących leczenia depresji w przypadku kobiet ciężarnych i mam po porodzie. Wciąż wiele z nich słychy krzywdzące słowa: „Weź się w garść” lub „Nie nadajesz się na matkę”, a ich choroba często nie jest akceptowana przez najbliższe otoczenie.

SAMA MAMA ma przyjemność przyłączyć się do kampanii prowadzonej przez Fundację „Twarze Depresji”, która porusza ten niezwykle ważny temat.

„Nie Mamy się czego wstydzić”!

Już 12 lipca pod takim hasłem startuje w mediach społecznościowych kampania społeczna Fundacji „Twarze Depresji”. Depresja w czasie ciąży i poporodowa należą do najbardziej przemilczanych tematów związanych ze zdrowiem psychicznym. Dlatego celem kampanii jest zwrócenie uwagi opinii publicznej na problem depresji kobiet w ciąży i po porodzie. Dla nich od marca 2022 prowadzony jest jedyny taki w Polsce program bezpłatnych, zdalnych konsultacji psychologicznych.

W ramach kampanii usłyszymy wypowiedzi Anny Wyszkoni, a także specjalistów zdrowia psychicznego m.in. prof. Piotra Gałeckiego – Krajowego Konsultanta w Dziedzinie Psychiatrii, dra hab. Sławomira Murawca – rzecznika Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego oraz specjalistów na co dzień współpracujących z Fundacją „Twarze Depresji”.

Depresja poporodowa może spotkać każdą z nas. Zarówno kobietę pracującą, businesswoman, jak i gospodynię domową, która nie pracuje zawodowo. Trzeba mówić o depresji, żeby uzmysłowić ludziom skalę problemu i podpowiedzieć, że tę chorobę trzeba leczyć.

– mówi Anna Wyszkoni, piosenkarka, ambasadorka kampanii „Nie Mamy czego się wstydzić”.

Jeśli mówimy o łagodnym epizodzie depresji poporodowej, co powinien ocenić specjalista, to w pierwszej kolejności myślimy o psychoterapii. Jeśli jednak jest to epizod depresji umiarkowany lub ciężki, to dodatkowo musi zaistnieć również farmakoterapia.

– tłumaczy prof. Piotr Gałecki – Krajowy Konsultant w Dziedzinie Psychiatrii, ambasador kampanii „Nie Mamy czego się wstydzić”.

Depresja w czasie ciąży i poporodowa należą do najbardziej przemilczanych tematów związanych ze zdrowiem psychicznym. Drogie Mamy, nie wstydźmy się mówić o naszych potrzebach i prosić o pomoc! Pomóżcie nam przełamywać tabu!

– apeluje Anna Morawska-Borowiec, prezes Fundacji „Twarze Depresji”, pomysłodawczyni i ambasadorka kampanii „Nie Mamy czego się wstydzić”.

Kampania „Nie mamy się czego wstydzić”

„Pomoc dla kobiet w ciąży i po porodzie” to unikatowy w skali kraju program, który umożliwia kobietom dostęp do specjalistów online – mogą się z nimi łączyć z każdego zakątka kraju, bez wychodzenia z domu. Kobieta otrzymuje w programie pakiet trzech bezpłatnych konsultacji. Nasz specjalista zapewnia diagnozę, psychoedukację i wsparcie.

Fundacja „Twarze Depresji” uruchomiła publiczną zbiórkę licząc, że dzięki wsparciu indywidualnych darczyńców uda się uratować ten program: https://pomagam.pl/wspieramtwarzedepresji

Ponad rok działania programy pokazał jak duża jest skala problemu. Specjaliści od marca 2022 do czerwca 2023 zrealizowali 1200 bezpłatnych zdalnych konsultacji psychologicznych dla kobiet w ciąży i po porodzie. Każdego dnia po taką pomoc zgłaszają się Mamy ze wszystkich stron Polski.

Temat ten jest niezwykle ważny, ponieważ problem wzrostu zachorowań na depresję i zaburzenia lękowe nasiliła najpierw pandemia, a obecnie również stres związany z wojną na Ukrainie. Przed pandemią WHO informowała, że z tą chorobą mierzy się od 10 do 30% kobiet. Badania kanadyjskie prowadzone w czasie pandemii mówią o ponad 40% kobiet.

Z danych zaprezentowanych w czasopiśmie naukowym „Lancet” wynika, że o jedną trzecią wzrosła liczba poronień i zgonów młodych matek. Niepokoi aż sześciokrotny wzrost przypadków ciąży pozamacicznej. Specjaliści alarmują też, że coraz więcej kobiet cierpi na depresję poporodową, a wsparcie dla nich i dostęp do psychoterapii, która powinna być pierwszym krokiem do powrotu do zdrowia, wciąż jest niewystarczająca.

Czas oczekiwania na psychoterapię, w zależności od regionu Polski, sięga kilku miesięcy. Natomiast w wielu miejscach w Polsce kobiety w ogóle nie mają dostępu do takiej profesjonalnej pomocy. Ministerstwo Zdrowia pilotażowo finansuje w 4 placówkach program zapobiegania depresji poporodowej pt. „Przystanek Mama”. Tam kobiety mogą skorzystać z trzech konsultacji psychologicznych. A co dalej?

Więcej o kampanii znajdziecie na: twarzedepresji.pl/depresja-poporodowa

Zobacz także:

Czy to smutek, czy już depresja

Tagi :

Komentarze: