Częstym problemem mam jest zorganizowanie czasu swoim maluchom, gdy pogoda za oknem nie sprzyja. Wtedy pomysły na zabawy są na wagę złota. Ostatni rok pod tym względem był szczególny, bo – choć pogoda nie zawsze była nieciekawa – to jednak większość dni musieliśmy spędzić w domach. Jak pomóc naszym dzieciom aktywnie spędzić czas, gdy musimy odbyć kwarantannę lub z innego powodu nie możemy ruszyć się z domu? Mamy dla Was kilka propozycji!
1. Poszukiwanie skarbów
Jest to jedna z tych zabaw, podczas których można spokojnie wypić kawkę. Wasze dziecko będzie szukać idealnych skarbów do ukrycia, a później stworzy mapę, dzięki której będziecie mogli wspólnie je odkrywać! Doskonałą propozycją jest rozrysowanie na mapie całego mieszkania i poszukanie czasem nieoczywistych, ale doskonałych miejsc na ukrycie skarbu: np. za lampką, między książkami czy pod poduszką. Kiedy dziecko narysuje mapę, można ponownie ją wykorzystać, aby samemu schować kilka drobiazgów! Ta zabawa cieszy, rozwija i – co najlepsze – może się ciągnąć w nieskończoność, bo przecież każde dziecko uwielbia być odkrywcą!
2. Sztuczny śnieg
Śnieg jest tym zjawiskiem pogodowym, na które czekamy i za którym tęsknimy cały rok. Przedstawiamy Wam kilka sposobów na zrobienie go w domu zarówno z maluchami, jak i starszakami!
– Z mąki ziemniaczanej i oleju spożywczego
To prosty przepis na biały puch. Zabawa ta dostarcza również ciekawych doświadczeń słuchowych, ponieważ imituje skrzypienie prawdziwego śniegu podczas ugniatania. Wystarczy do miski z mąką ziemniaczaną stopniowo dolewać olej, aby wyrobić domowy śnieg. Warto uważać na ilość oleju, ponieważ – jeśli przesadzimy – stworzymy tłustą masę zamiast śniegu. Taka masa wytrzymuje nawet kilka tygodni w otwartym pojemniku!
– Z mąki ziemniaczanej i jogurtu naturalnego
Ta masa jest dość mokra w odczuciu, jednak maluchy z pewnością będą z niej zadowolone. Całość, jak poprzednio, dość łatwo jest wykonać, ponieważ składniki dodajemy według uznania, aż do uzyskania pożądanej konsystencji. Warto jednak w tym przypadku dodać odrobinę zapachu do ciast, by poprawić aromat śniegu. Można również powyższe drugorzędne składniki zamienić na wodę w niewielkiej ilości, ponieważ gdy będzie jej zbyt wiele, stworzymy ciecz nienewtonowską (to też fajna sprawa!) zamiast śniegu.
– Z pianki do golenia i sody oczyszczonej
To propozycja dla dzieci nieco starszych. Warto zwrócić uwagę, że niektóre pianki do golenia mogą uczulać, dlatego wybierajcie zawsze te sprawdzone! Przyda się również kilka opakowań sody oczyszczonej. Wszystkie składniki mieszamy dokładnie w misce, którą potem można włożyć na około godzinę do lodówki dla wzmocnienia efektu. Tak przygotowana masa z pewnością spodoba się dzieciakom. Można ją przechowywać w zamkniętym pojemniku w lodówce nawet tydzień!
Jeśli jednak nie posiadacie w domu sody, można zamiast niej użyć mąki ziemniaczanej – śnieg będzie mniej plastyczny niż w przypadku wykorzystania sody, ale jednocześnie bardziej odpowiedni dla alergików.
– Z wypełnienia pieluszki jednorazowej
Sposób ten z pewnością przypadnie do gustu mamom, które nie mają co zrobić z niewykorzystanymi pieluszkami, bo co najmniej kilka będzie tutaj przydatnych. Otóż przepis jest bardzo prosty: po rozcięciu pieluszki trzeba wydobyć z jej środka małe granulki – wata nie będzie nam potrzebna. Wydobyte kuleczki zalewamy wodą i czekamy chwilę, aż śnieg zgęstnieje, a jeśli chcemy, możemy również wstawić go do lodówki, by przyspieszyć ten proces i dodatkowo dodać troszeczkę „mrozu”.
Kolejną możliwością udoskonalenia naszego śniegu jest dodanie mu koloru! Do takiej mieszanki można dodać brokat lub barwnik, przygotowany wcześniej za pomocą kawałka bibuły zalanego wrzącą wodą w szklance.
3. Domowa branża kulinarna
Absolutnie każde dziecko uwielbia spędzać czas w kuchni! Dlaczego? Ponieważ to jedno z tych miejsc, w których mieszanie różnych substancji oraz brudzenie siebie i wszystkiego wokół jest dozwolone! Oczywiście wspólne “słodkie” pichcenie zawsze zdaje egzamin – bo kto nie kocha słodyczy? Jak jednak zorganizować zajęcie, aby prócz świetnej zabawy skłonić naszego niejadka do spróbowania jakiejś potrawy? Jednym z najlepszych sposobów jest przygotowanie domowego makaronu!
Do jego wykonania potrzebujecie zaledwie szklanki mąki pszennej, jednego jajka w całości, dwóch żółtek, ⅓ łyżeczki soli, łyżkę oliwy oraz trochę wody. Przepis ten możecie modyfikować zależnie od smaku oraz ilości, którą chcecie otrzymać. Ta porcja powinna być idealna dla czterech osób. Wszystkie składniki należy dokładnie ze sobą wymieszać i zacząć zagniatać ciasto, co może zająć nawet 30 minut. Po schłodzeniu ciasta przychodzi czas na najbardziej kreatywny moment – dokładne wałkowanie i wymyślanie wzorów! Własnoręcznie przygotowany i ugotowany makaron po prostu nie może zostać niewypróbowany!
4. Rysowanie piaskiem lub mąką
Chyba każde dziecko przechodziło choć raz przez taki etap, że prace plastyczne były ostatnią rzeczą, na które miało ochotę. Mamy jednak przepadają za tą formą rozrywki, gdyż jest czasochłonna. Kolejna propozycja, którą przedstawiamy, jest swoistym kompromisem! Do stworzenia odpowiednich warunków potrzebować będziecie:
- pojemnika do przechowywania z przezroczystą i płaską pokrywką,
- lampek (np. choinkowych),
- taśmy klejącej,
- piasku lub mąki,
- łopatki, szpatułki lub innego przyrządu do wyrównania materiału.
Najpierw umieśćcie w pojemniku lampki. Jeśli posiadają kabel zasilający, ułóżcie je w taki sposób, by kabel pozostał na zewnątrz. Jeśli są na baterie, włączcie je od razu. Następnie połóżcie pokrywkę na pojemnik odwrotną stroną – dzięki temu brzegi wieczka będą wyższe, co pomoże utrzymać piasek lub mąkę na pokrywie. Należy przymocować pokrywkę dokładnie taśmą klejącą. Na wieko wysypcie piasek lub mąkę i wyrównajcie łopatką. Zabawa ta przynosi najwięcej satysfakcji, gdy odbywa się w ciemnym pomieszczeniu. Dziecko może rysować palcami, dłońmi, pędzlem i czym tylko chce! Uwaga! Istnieje ryzyko odkurzania,
ale proszę nam wierzyć, że warto!
5. Tor przeszkód
Zabawa ta znana jest każdemu! Ogromną jej zaletą jest fakt, iż przeszkodą może być dosłownie wszystko. Każdy znajdzie odpowiedni wariant zabawy dostosowany do mieszkania i jego zasobów. Warto jest jednak urozmaicić zabawę przeszkodami łatwymi do wykonania, a jednocześnie takimi, których dzieci się nie spodziewają.
Pierwszą z nich będzie stworzenie toru wyciętego z bibuły i ułożonego na stole lub wyklejonego na tekturce labiryntu, w którym to dziecko musi, dmuchając przez słomkę, przepchnąć małą piłeczkę do końca labiryntu. Kolejną przeszkodą mogą być ustawione w rzędzie plastikowe lub papierowe kubeczki, a obok nich rajstopy ze schowaną w środku piłeczką, np. tenisową. Zadaniem dziecka będzie założenie rajstop jak czapkę i przewrócenie kolejno wszystkich kubeczków za pomocą piłki bez użycia rąk.
Chyba wszyscy uwielbiają rywalizację na czas, zatem, aby na koniec jeszcze podkręcić atmosferę, warto wykonać za pomocą bibuły i taśmy klejącej “laserowy labirynt” w korytarzu! Jak to zrobić? Potnijcie bibułę na paski i rozwińcie ją. Za pomocą pasków należy stworzyć “laserową pajęczynę” jak w Jamesie Bondzie, mocując ją naprzemiennie od jednej do drugiej ściany. Zadaniem dziecka będzie przejść między “laserami” tak, by ich nie dotknąć! Gwarantujemy świetną zabawę i mnóstwo śmiechu!
6. Muzyczne instrumenty
Nie spotkałyśmy jeszcze dziecka, które nie lubiłoby muzyki. Warto jest wykorzystać ten fakt i podsunąć dziecku pomysł, by wykonać instrument muzyczny samodzielnie! Stworzenie go to nie lada gratka dla małego artysty! Można wykorzystać wszystko, co wydaje dźwięki.
Słomki mogą posłużyć do stworzenia fletni pana – wystarczy jedynie nadać im różne długości, ułożyć od najkrótszej do najdłuższej i przymocować za pomocą taśmy klejącej. Plastikowe pudełko po ciastkach oraz gumki recepturki mogą imitować gitarę, a jeśli użyjemy drewnianych patyczków do wydobycia dźwięków ze strun, gitara zamieni się we wspaniałą marimbę! Kiedy zaś pozbędziemy się gumek i nałożymy na otwartą część pudełka folię spożywczą, powstanie nam werbel. Wystarczy wydobyć dźwięki za pomocą wcześniej wykorzystywanych drewnianych patyczków czy dłoni.
Dla nas inspiracją do zabaw staje się każdy przedmiot i każda przestrzeń. Znaleźć nas – specjalistów od zabaw kreatywnych – można również w sieci na www.baloniarki.pl.
