Czy konieczne jest wyznaczanie granic dziecku, jeśli chodzi o życie w rodzinie, jak i życie prywatne oraz w relacji z rówieśnikami? Czy powinniśmy budować bariery miedzy nami a dzieckiem?
Dlaczego warto stawiać granice?
Odpowiedzią na to pytanie jest moje ulubione stwierdzenie: to zależy. Granice powinny być stawiane, jeśli czegoś jest za dużo bądź, przysłowiowo, dziecko przegina z jakimiś zachowaniami lub czynnościami, takimi jak gra na komputerze, oglądanie telewizji czy nadmierne używanie telefonu. Trzeba jednak pamiętać o tym, że granice, jakie stawiamy dziecku, nie polegają ma całkowitych zakazach. W relacjach trzeba zawsze iść na kompromis. Zakazy są czymś najgorszym, ponieważ wytwarzają one spory między rodzicami a dziećmi.
Kiedy stawiać granice dziecku?
Tak naprawdę granica to nie jest odbieranie wszystkiego dziecku, jest to element wychowania, który kształtuje młodych. Pokazuje im, że co za dużo to nie zdrowo. A także że oni sami muszą wiedzieć, kiedy czas zaprzestać z różnymi czynnościami, które je pochłaniają w znacznym stopniu. Nadużycia technologii czy też jedzenie słodyczy są powszechne u dzieci i jest to normalne. Każdy z nas to robił i każde dziecko będzie tak robić. Jednak w rozmowie z pociechą warto tłumaczyć, że życie nie polega na ciągłym siedzeniu przed ekranem. Każdy indywidualnie musi podjąć decyzję, na ile chce dziecku pozwolić w tej kwestii. To zawsze zależy od podejścia rodzica.
Czy stawianie granic jest złe?
Granice, które były mi stawiane, dzięki rozmowie z rodzicami były do zniesienia. Czasem mnie denerwowały, ale rozumiałem, że wszystkie ograniczenia są dla mojego dobra, a nie dlatego, że rodzice chcą dla mnie źle.
Pamiętajcie, rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. To dzięki niej relacje między rodzicami a dziećmi są coraz lepsze, a spory są rozwiązywane szybko i bezboleśnie.
Zdjęcie: Tadeusz Lakota on Unsplash
Zobacz także:
Czy twoje dziecko uzależnia się od telefonu
Jak kontrolować, co robi nasze dziecko w internecie