Na pewnym etapie dorastania wiele dzieci chce mieć jakieś zwierzę. Najczęściej są to chomiki, koty lub rybki. Jednak pamiętajmy, są to żywe istoty i decyzji o ich posiadaniu nie można podejmować pod wpływem impulsu. Każdą decyzję trzeba rozważyć i mierzyć siły na zamiary. Tak więc proszę wszystkich, którzy przeczytają ten artykuł, jeśli Wasze dziecko będzie chciało zwierzę, zastanówcie się dwa razy. Zamiast potem oddawać je do schroniska lub zapomnieć o nim i nie poświęcać mu czasu.
Podjęcie wyboru
Jeśli w naszym życiu nie mamy wiele czasu, nie ma nas w domu, a dziecko późno odbieramy ze szkoły, nie decydujmy się na zwierzęta, które potrzebują dużej pracy i uwagi, aby je wychować. Na samym początku zastanówmy się, jakie mamy możliwości i na co możemy sobie pozwolić. Główne kryteria to czas, powierzchnia, na jakiej mieszkamy i pieniądze.
Czas
Jeśli mamy go dużo, możemy pozwolić sobie na zwierzę, które musi się wybiegać. Spędzać czas z człowiekiem czy też którego możemy uczyć zachowania, aby zwierzę było poukładane. Pamiętajmy, jemu też trzeba oddać swój czas oraz je wychować, aby nie sprawiało w przyszłości problemów i było naszym oddanym towarzyszem. Jeśli mamy mniej czasu, wybierzmy zwierzęta, którym nie trzeba się aż tyle zajmować. Można kupić rybki czy też chomiki np. parkę, aby miały towarzystwo i nie doskwierała im samotność. Pamiętajmy, że zwierzęta też czują i chcą być kochane i zrozumiane. Jeśli nie ma nas w domu długo, wyjeżdżamy często, zabieramy ze sobą dzieci, zwierzę staje się problemem i to nie tylko jego właściciela, ale także życie zwierząt się komplikuje. Nie są to istoty takie jak ludzie, że same sobie poradzą bez czyjejś pomocy, trzeba im pomagać i się o nie troszczyć.
Miejsce
Kolejnym aspektem jest powierzchnia, na jakiej mieszkamy. Jeśli mamy dom z dużym ogrodem, to prawie żadne zwierzę nie jest problemem. Jednak gdy mieszkamy w bloku bez ogrodu, mamy ograniczenia. Nie kupujcie dużych zwierząt do bloków bez ogródka, chyba że będziemy z nimi regularnie wychodzić co najmniej na 2 godziny dziennie. Mierzmy siłę na zamiary i pamiętajmy, nie bierzmy zwierząt bez odpowiednich warunków, ponieważ one się wtedy męczą.
Pieniądze
Jest to niewątpliwie ważny aspekt, gdyż trzeba kupić zwierzęciu potrzebne akcesoria czy też jedzenie. Są to oczywistości, ale co jeśli zwierzę zachoruje? Weterynarz aktualnie kosztuje niewyobrażalne pieniądze. Miesiąc temu byłem ze swoim psem u weterynarza. Podczas jego badań lekarz spytał się, czy będziemy je kontynuować, ponieważ dalszy koszt prześwietleń USG i leków oscylował około 600 zł. Gdy spytałem dlaczego mamy nie kontynuować, weterynarz odpowiedział, że nie każdy może sobie na to pozwolić. Niezwykle mnie to uderzyło i wtedy zdałem sobie sprawę, że nie każdy ma takie szczęście, że może uratować swoje zwierzątko.
Pamiętajmy zwierzę to nie zabawka. Przemyślmy jego zakup oraz późniejszą opiekę nad nim. Bo jeżeli oddamy je potem do schroniska, to jaka jest nasza moralność? Zgotujemy mu straszny los w samotności. Ja nie czuję szacunku do ludzi, którzy najpierw dają komuś dom, a potem go zabierają. Mocne słowa, ale mam nadzieje, że dla kogoś refleksyjne.
Zdjęcie: Holly Landkammer on Unsplash