0

Trzy, dwa, jeden .. START. Przedświąteczne porządki wystartowały. Myjesz drzwi i listwy przypodłogowe, okna i podłogi. Następnie czyścisz sprzęty, porządkujesz szafy, szuflady w łazience i meble kuchenne. Lista zadań wydaje się nie mieć końca, a czas do świąt się nieubłaganie kurczy. Wraz z tym tempem i ilością zadań, zaczyna Ci towarzyszyć napięcie, bo przecież „na święta wszystko musi być posprzątane i uporządkowane”.

Najprościej jest ruszyć z bloków i po prostu zacząć działać. Nie chcesz chyba, by w święta towarzyszyła Ci myśl „Jestem zmęczona. W przyszłym roku już na pewno zorganizuję te porządki inaczej”. Jeśli zależy Ci (a wiedz, że ja Ci bardzo kibicuję, bo w porządkowaniu jesteśmy razem), by w święta efektywnie odpocząć, cieszyć się wizytą gości i ze spokojem przystąpić do pieczenia i gotowania, zrób w tym momencie stop i zacznij myślenie o przedświątecznych porządkach od początku. Pomogę Ci w tym!

Porządkowanie to nie tylko wprowadzanie ładu i funkcjonalności do domowego wnętrza, które wsparte jest sprzątaniem. To także sztuka planowania i dokonywania wyborów w działaniu. Bardzo często to czego nie zrobisz w porządkowaniu, wpływa na to, czego się podejmiesz, z jaką uważnością i skutkiem.

Co więcej, porządki przedświąteczne nie są pewnie Twoim jedynym zadaniem w tym czasie. Być może dochodzą do tego intensywniejszy czas związany z przygotowaniem do zamknięcia roku finansowego, infekcje i choroby, przerwa świąteczna w przedszkolach i szkołach, wyjazd biznesowy lub zwyczajne chwilowe osłabienie. Im w większym stopniu plan przedświątecznych porządków będzie dopasowany do Twoich potrzeb, możliwości oraz przekonań, tym bliżej będziesz porządkowania na własnych zasadach i bez zadyszki.

Co konkretnie możesz zrobić, aby spokojnie podejść do przedświątecznego porządkowania?

Zadaj sobie 3 kluczowe do tego celu pytania:

Pytanie 1: czy uporządkowanie każdego obszaru w domu będzie miało takie samo znaczenie dla Twojego komfortu w czasie przygotowywania do świąt, a później ich spędzania?

Możesz porządkować każdy zakamarek domu. Czy jednak każdy uporządkowany obszar ma takie samo znaczenie dla naszej wygodnej pracy przy przygotowywaniu potraw oraz komfortowego wypoczynku w świątecznym czasie? Spójrz na porządkowanie w ten sposób:

Wchodzisz przykładowo do kuchni. Spróbuj dokonać jej chłodnej oceny w obszarze organizacji:

  • być może masz zbyt dużo rzeczy na blacie i warto część z nich schować, by zyskać większą przestrzeń roboczą? Schowaj je do pobliskich szafek.
  • może zawsze przed pieczeniem pierników i ciast przeszkadza Ci mycie foremek, blaszek, innych akcesoriów? Umyj je teraz lub wstaw do zmywarki.
  • nie lubisz, gdy zaczyna Ci brakować miejsca w lodówce na schowanie kolejnych dań świątecznych? Teraz jest jeszcze czas, by przejrzeć zapasy w lodówce i pomyśleć nad jej funkcjonalną organizacją, a być może kupić kilka pojemników do przechowywania piętrowego

Widzisz teraz różnice pomiędzy porządkowaniem wszystkiego i odhaczaniem kolejnych zadań z listy a porządkowaniem obszarów, które mają realny wpływ na Twój komfort pracy i odpoczynku?

Pytanie 2: czy uwzględniasz odpoczynek w planie porządkowania?

Być może myślisz sobie teraz: jak mam jeszcze odpoczywać, gdy mam tyle spraw na głowie i jeszcze posprzątać trzeba! Nie musisz od razu myśleć o wielkich formach odpoczynku, które będą wymagały od Ciebie ogromnych przygotowań. Możesz zadbać o siebie drobnymi sposobami, takimi jak:

  • w dniu porządkowania i sprzątania zamów obiad z dostawą, zamiast go samodzielnie przygotowywać,
  • w czasie pracy miej pod ręką butelkę z wodą, termos z kawą lub herbatą,
  • umów się z koleżanką na wsparcie w porządkowaniu w Twoim domu, a następnie w jej przestrzeni; dzieci zajmą się zabawą, a wy wspólnymi siłami i przy rozmowie sprawnie ogarniecie najważniejsze obszary domu,
  • rób krótkie przerwy w czasie pracy, wystarczy, że położysz się na kilka minut na płasko i dasz odpocząć ciału, przeczytasz kilka stron książki lub posłuchasz relaksującej muzyki.

To, jak odpoczniesz przed rozpoczęciem porządkowania oraz czy będziesz regenerować siły w jego trakcie, wpłynie na Twoją efektywność porządkowania, samopoczucie i emocje w świątecznym czasie. Co warto pamiętać to, po porządkach odpocząć potrzebuje zarówno Twoje ciało, jak i głowa.

Pytanie 3: czy Twój plan porządków przewiduje rewolucyjne zmiany w organizacji?

Jeśli zdecydujesz się na gruntowne porządkowanie i organizację przestrzeni potrzebujesz w planie uwzględnić jeszcze jeden etap, jakim jest nauka wprowadzonych przez Ciebie zmian we wnętrzu. Gdy przy odgracaniu kuchni przestawisz sól z jednego końca kuchni w drugi, nic bardziej nie będzie Cię w święta drażniło niż pytania „A gdzie teraz stoi..?”.

Takie pytania będą naturalnym zachowaniem. Nowej organizacji potrzebujesz się nauczyć, a do tego wymagany jest czas. To tak jakbyś uczyła się nowej przestrzeni po przeprowadzce lub u znajomych.

Przedświąteczny czas to z jednej strony wyczekiwanie na moment spowolnienia i odpoczynku, a z drugiej większa ilość obowiązków wynikająca z przygotowania domu i organizacji świąt, przerwy w przedszkolach i szkołach czy pakowaniem na wyjazd zimowy. Czasem w tym szybkim tempie życia i pracy z trybem zadaniowym zapominamy pomyśleć o sobie w kontekście porządków.

Porządkujmy z głową, zatroszczmy się o siebie w ich czasie równie dobrze (a nawet i lepiej!), jak dbamy o dom. Na gruntowne porządki przyjdzie jeszcze czas w ciągu roku (a zaprocentują one spokojnym porządkowaniem i sprzątaniem na każdą okazję, a nie tylko na święta), a świątecznego czasu nie powtórzymy i nie przełożymy. Zróbmy tyle, ile potrzebne nam jest, by w święta mieć komfort odpoczynku oraz czas i energię, na to co dla nas ważne.